Ciągłe zakłócenia w mierzeniu temperatury
Zaczęłam stosować metodę NPR. I jak na razie mam same problemy z mierzeniem temperatury. Mam dwoje małych dzieci: synek 2,5 roku, córka 6 m-cy. Przeważnie wstajemy po godz. 8.00 więc temperaturę postanowiłam mierzyć o 7:00. Co jednak mam robić jak karmienia w nocy mam o różnych godzinach. Ostatnie przed pomiarem temperatury jest między 5:00 a 6:50. Poza tym nie zawsze jeszcze śpię po tym karmieniu, czasem tylko przysypiam. Często też bywa tak, że muszę wstawać aby podać smoczka córci aby dalej spała. A oprócz tego dochodzi jeszcze wstawanie z synkiem do toalety, zwykle po 6:00. Jak w takim wypadku mam odczytywać wykres temperatury skoro codziennie ma jakieś zakłócenia?
Może powinnam zrezygnować na razie z tej metody i poczekać, aż dzieci będą starsze i nie będą musiała do nich wstawać w nocy.
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
Zakłócenia w pomiarze temperatury
Ania, sob., 23 styczeń 2010 - 20:41Metod naturalnego planowania rodziny najlepiej uczyć się w momencie, gdy jest jak najmniej zakłóceń w prowadzonych obserwacjach. Jednakże nawet, gdy ma się dzieci pod opieką i wynikające z tego problemy z mierzeniem temperatury, to i w takich warunkach można nauczyć się (z powodzeniem!) stosowania NPR. Niestety będzie to nieco trudniejsze i będzie wymagało więcej czasu.
Po pierwsze, w miarę możliwości, spróbuj zmniejszyć ilość zakłóceń. Być może najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana godziny pomiaru na 5:00, o ile wcześniej prześpisz co najmniej 3 godziny oraz prośba, aby ktoś z rodziny (np. mąż) pomógł w opiece na dziećmi i wstawał do nich do godziny 5:00.
Po drugie, rób dokładne notatki dotyczące zakłóceń - na ich podstawie będziesz mogła zobaczyć, jak one wpływają na Twój organizm i podstawową temperaturę ciała (PTC).
Po trzecie, pamiętaj, że w naturalnym planowaniu rodziny do określania okresów płodności można wykorzystywać nie tylko obserwację PTC, ale również obserwację śluzu i szyjki macicy. Nocne wstawanie do dzieci nie wpływa na zmiany konsystencji i barwy śluzu oraz na zmiany położenia i stopnia rozwarcia szyjki macicy.
Na początku NPR może wydawać się skomplikowany, jednak z czasem coraz łatwiej rozpoznawać własną płodność. Powodzenia. :)
Pamiętaj, że gdy będziesz miała jakieś wątpliwości dotyczące interpretacji prowadzonych obserwacji, to możesz skorzystać z pomocy poradni rodzinnych, które znajdują się przy parafiach.