Serwis świadomych rodziców radosnych dzieci

Ciąża pozamaciczna lub wczesna pomocy!!

Witam,
Postanowiliśmy z mężem mieć dziecko.27września odstawiłam tabletki a 30 dostałam "miesiączkę". Staraliśmy się od razu, miesiączka się spóźniała . Zrobiłam test 2 listopada wynik był negatywny. 7 listopada znów zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny, powtórzyłam go popołudniu z tym samym rezultatem a następnie poszłam prywatnie do ginekologa. Kobieta ta nie zrobiła mi usg twierdząc że to dopiero w 11-12 tygodniu a ja niby wtedy byłam w 5 i kilka dni . W zwykłym badaniu nie mogła stwierdzić ciąży z powodu mojego tyłozgięcia. Powiedziała że skoro 2 testy pozytywne były to jestem w ciąży. Szukałam lekarza prowadzącego.W poniedziałek byłam u innego zrobił mi usg ale niestety. Na usg nic nie ma.Powiedział że w najlepszym dla mnie wypadku ciąży jest początek. Nie dawno doszło do zapłodnienia i dlatego jeszcze nic nie widać. Gorsze opcje są 2. 1to ciąża pozamaciczna. 2 to obumarcie płodu i wkrótce poronienie. Lekarz zlecił mi zrobić tego samego dnia i w środę badanie hormonu HCG . W czwartek mam iść i dowiem się która z opcji jest prawdziwa. Nie mam żadnych krwawień. Za to sutki nudności i wymioty jak w ciąży. Dlatego biorę tylko ciąże pozamaciczną oraz wczesną ciążę pod uwagę. Jeśli chodzi o tą poza maciczną to ja nigdy nie miałam problemów ginekologicznych mam 25 lat. Nawet nadżerki nie miałam. No ale coż może i tak. Ale jaka jest szansa że to wczesna ciąża? Od którego tygodnia od zapłodnienia coś widać na usg?
Moja Beta HCG z powniedzałku czyli z dnia badania wynosiła 1250. Czyli na 5 tydzień ciąży. Ponoć od 1000 lub 1500 jest już coś widoczne na USG. U mnie nic nie było więc to jeszcze nic nie daje mi. Ale beta podnosi się od momentu zapłodnienia? Więc jeste w 5 tygodniu od zapłodnienia czy jak? Nie wiem gubie sie i sie boje :( Pomocy

Cześć kochana, mam bardzo

Cześć kochana, mam bardzo podobną sytuację... wynik z bety wczorajszej 1033,0 a wynik kolejnej w poniedziałek, ale powiem Ci że nawet nie wiem czy chcę poznać ten wynik... ;(( ja ostatni okres miałam 1 października, według OM to 6 tydzień, ale według USG to albo właśnie wczesna ciąża, albo ciąża pozamaciczna.. ale miałam bardzo nieregularne cykle.. na USG wewnątrz pochwy widać coś już właśnie ok 6 tygodnia, ale dużą rolę odgrywa tutaj sprzęt jakim posługuje się lekarz no i oczywiście jego umiejętności.. Ty już po badaniach pewnie , i co? Mam nadzieję, że rośnie w brzuszku mała fasoleczka, trzymam kciuki ;(((

MIałam podobnie...z wyników

MIałam podobnie...z wyników HCG wychodziło, że 5-6 tydzień a na USG nie było nic widać...lekarz tak samo nastraszył mnie, że może być ciąża albo bardzo wczesna albo pozamaciczna więc tydzień życia w takim stresie, że hej...leki na podtrzymanie ciąży, L4....do głowy można dostać.... ale na kolejnej wizycie okazało się, że jest pęcherzyk a w nim nawet 2 mm dzidziusia :) lekarz (inny niż ten pierwszy) nie stwierdził żadnych nieprawidłowości, powiedział, że czasem zdarza się różnica między tym co wychodzi z miesiączki a co wychodzi z badań (u mnie 10 dni aż!) ale to się wszystko wyrównuje później....teraz czekamy na kolejne badanie, żeby zobaczyć jak bije serduszko:) trzymam kciuki i nic się nie martw....najprawdopodobniej wykryłaś ciążę baaardzo wcześnie i dlatego nie widać nic na usg jeszcze poczekaj tydzień albo dwa i idź na kolejne badanie czasem jest tak, że nie widać do 6 tygodnia nic a Ty najprawdopodobniej jesteś w 2-3 dopiero :):):)

Tak się zdarza...

Może to być wczesna ciąża, nie stresuj się na zapas. Nie wszystko od razu widać, u mnie też nie było.Odnośnie starań najlepiej się starać w płodny czas, mi w wyznaczeniu owulacji pomógł tester owulacyjny Afrodyta. U mnie też nie było od razu widać, pomimo wysokich wyników hcg.